Minister spraw wewnętrznych Wielkiej Brytanii – Sajid Javid zatwierdził plan ekstradycji dawnego właściciela Force Inida (obecnie Racing Point) do Indii.
Decyzja w tej sprawie została podjęta niespełna dwa miesiące po tym, jak londyński sąd orzekł, iż biznesmen powinien trafić do swojej ojczyzny, gdzie jest oskarżany o oszustwa finansowe, pranie brudnych pieniędzy i składanie fałszywych oświadczeń.
Mallya ma dwa tygodnie na złożenie odwołania. Podkreśla jednak, że nie ucieka przed indyjskim wymiarem sprawiedliwości, a w lipcu ubiegłego roku złożył ofertę spłaty swych długów.
Całkowita kwota zadłużenia Mallyi szacowana jest na około miliard dolarów. Kredyty zostały zaciągnięte na ratowanie upadających linii lotniczych Kingfisher, które zawiesiły działalność w 2012 roku.
Latem ubiegłego roku Mallya stracił władzę nad zespołem Force India, po tym jak na wniosek sądu trafiła ona pod kontrolę administratora. W sierpniu team został przejęty przez konsorcjum kierowane przez Lawrence’a Strolla. Stajnia zmieniła nazwę na Racing Point i przed Grand Prix Belgii wysłała nowe zgłoszenie do mistrzostw F1. Zakończyła miniony sezon na siódmym miejscu z dorobkiem 52 punktów.