Jenson Button uważa, że nowy kierowca Ferrari, Charles Leclerc może zmusić Sebastiana Vettela do trudnych decyzji w sprawie przyszłości w F1.
Leclerc zastąpił Kimiego Raikkonena i będzie się ścigał dla ekipy w 2019 roku po zaledwie roku w Sauberze, podczas gdy Vettel przygotowuje się do powetowania sobie średniego sezonu, w którym przegrał walkę o tytuł z Lewisem Hamiltonem.
Button w tym roku będzie ekspertem telewizji Sky Sports F1 i wypowiedział się na imprezie promującej kanał. Brytyjczyk porównał nadchodzącą sytuację do tego, jak u boku Vettela pojawił się Daniel Ricciardo w 2014 roku w Red Bullu.
„W Ferrari atmosfera dla Sebastiana jest zdecydowanie inna niż w Red Bullu” – powiedział Button dla telewizji Sky. „Może jest tam większa presja. Zobaczymy jak będzie sobie radził w tym roku. To będzie ważny rok dla Sebastiana. Gdy Daniel dołączył do Red Bulla to zrobiło się dla niego trudno. Daniel sprawił dla niego dużą presję i pokonał go. Myślę, że jeśli Charles zrobi to w tym roku, to ciężko powiedzieć, gdzie pójdzie Sebastian w przyszłości i co zrobi”.
Button powiedział, że Vettel, czterokrotny mistrz świata jest niesamowicie utalentowanym i szybkim kierowcą. „Charles wydaje się być radosnym chłopakiem, wyluzowanym i myślę, że zespół będzie go mocno wspierał. To może ugodzić innego kierowcę”.
Vettel prowadził w zeszłorocznych mistrzostwach w połowie sezonu, jednak sporo kosztowała go kraksa w GP Niemiec, gdy prowadził. Dodatkowo obrócił się trzech innych wyścigach. Nico Rosberg, mistrz świata z 2016 roku zgodził się, że Vettel będzie pod presją u boku Leclerca.
Wypowiadając się na tej samej imprezie, Niemiec powiedział: „Musi się poprawić i zespół również musi się poprawić. Dokonali pewnej sporej zmiany, pozbyli się szefa i obsadzili w tej roli Mattia Binotto. Dokonali zmiany na najwyższym stanowisku. Dodatkowo Leclerc może dołożyć się do tej dynamiki. Jednak może to zagrać negatywnie, może być bronią obusieczną. Niesamowicie będzie się to oglądało”.