Esteban Ocon jest przekonany, że Racing Point zniweluje „gigantyczną stratę” do Mercedesa, Ferrari oraz Red Bulla w sezonie 2019.
Stajnia z Silverstone mimo najmniejszego budżetu w całej stawce, jako Force India walczyła w ostatnich latach o czwartą pozycję w klasyfikacji konstruktorów. W sezonie 2018 pojedynek z Renault uniemożliwiły jednak zawirowania ze zmianą właściciela oraz przystąpieniem do drugiej części zmagań z nowym zgłoszeniem, co było równoznaczne z wyzerowaniem dorobku punktowego po GP Węgier.
„Mają gigantyczną stratę do zredukowania, ale zrobią krok naprzód, tego jestem pewny” – powiedział Esteban Ocon, kierowca Force India w latach 2017-2018. „Środki zawsze były ich największym problemem, ale w tym roku powinny już nim być w mniejszym stopniu. Wierzę, że będą mocnym rywalem”.
Zdaniem Francuza, etyka pracy oraz skuteczny rozwój bolidu pozwoliły pozbierać się ekipie po trudnym starcie sezonu 2018. „W ubiegłym roku byłem pod wielkim wrażeniem profesjonalizmu zespołu oraz jego motywacji do jak najlepszych wyników. To prawdopodobnie jedna z najważniejszych kwestii. Oni są głodni sukcesów. To czyni największą różnicę. Nie liczą godzin spędzonych na pracy”.
„Jednym z przykładów jest sytuacja po wyścigu w Meksyku, gdy wylądowaliśmy w Wielkiej Brytanii o 2 w nocy czasu lokalnego. O 8 rano byłem już w fabryce i mimo jet laga, pracowaliśmy już w symulatorze. Każdy był zniszczony, podobnie jak ja, ale pracowaliśmy. To dlatego są tak konkurencyjni na torze, nawet jeżeli nie mają ku temu środków. Przy większych inwestycjach powinno im być łatwiej”.