„Poprosiło o to Renault i wykorzystali oni gościnnie naszą infrastrukturę. Myślę, że będzie w stanie jechać znakomitym tempem na Hungaroring. Ma ogromną motywację i jego czasy pokażą, że nadal jest w stanie ścigać się w Formule 1” – mówi Christian Horner, przyznając, że Robert testował w ich symulatorze w Milton Keynes.